Budowa i remonty schronów powinny być priorytetem w zakresie działań w związku z możliwym zagrożeniem ze strony Federacji Rosyjskiej – tak wynika z najnowszego sondażu instytutu badawczego ARC Rynek i Opinia. Gdyby zbliżała się wojna, pierwszym działaniem badanych Polaków byłoby gromadzenie zapasów.
Polacy zapytani o działania, które powinny zostać podjęte w związku z potencjalną agresją ze Wschodu na pierwszym miejscu wymieniają remonty i budowę schronów. Wydaje się, że informacja o fatalnym stanie schronów ujawniona podczas audytu przeprowadzonego przez Państwową Straż Pożarną w zeszłym roku dotarła do obywateli i wywołała ich niepokój.
Na drugim miejscu wskazywane są działania związane z edukacją obronną – zarówno adresowaną do uczniów i studentów jak i ogółu obywateli – nauka obsługi broni, pierwsza pomoc itd. Co ciekawe, również wysokie poparcie wśród badanych ma dalsze zwiększanie wydatków na obronność mimo, że już i tak są one najwyższe w Europie. Za organizacją szkoleń obronnych zdecydowanie częściej opowiadali się mężczyźni. Interesujące, że największe poparcie dla wszelkich działań przygotowawczych jest w grupie osób pomiędzy 45-65 rokiem życia. Ta grupa wiekowa ma prawdopodobnie największą pamięć skutków II wojny światowej i obawy związane z jej ewentualnym powtórzeniem w jakiejś formie.
Pyt: Dużo się ostatnio mówi w Polsce o możliwym zagrożeniu agresją ze strony Federacji Rosyjskiej. Wskaż, które z poniższych działań, jeśli w ogóle, powinny być podjęte jako reakcja na to zagrożenie:
Liczebność próby N=1020 respondentów. Pomiar w dniach 23-26 lutego 2024.
Respondenci zostali również zapytani o to, co zrobiliby, gdyby realnie istniało ryzyko wybuchu wojny. Nie dziwi, że pierwszym odruchem byłoby gromadzenie zapasów – zakup żywności i innych potrzebnych produktów. Na drugim miejscu w hierarchii podejmowanych działań było wstąpienie do wojska czy innych formacji o charakterze obronnym. Widać, że Polacy byliby gotowi podjąć czynny opór. Takich respondentów było więcej niż osób chcącym uciec do innego kraju, bardziej oddalonego od potencjalnego teatru wojny. Jako kraje do których udaliby się respondenci najczęściej były wymieniane kraje, gdzie wielu Polaków może liczyć na pomoc członów rodziny tam mieszkających – Niemcy i Wielka Brytania.
Nie jest zaskakujące, że bardziej skłonne do ewakuacji byłyby kobiety niż mężczyźni. Z kolei mężczyźni częściej deklarowali chęć wstąpienia do formacji obronnych. Również mężczyźni częściej planowali zakup złota i dolarów w jako zabezpieczenia w obliczu zagrożenia wojną.
Pyt: Jeśli sytuacja wskazywałaby na ryzyko realnej agresji Rosji na Polskę w nieodległym czasie, które z poniższych działań – jeśli w ogóle – podją(ę)ł(a)byś jako reakcję na to zagrożenie:
Liczebność próby N=1020 respondentów. Pomiar w dniach 23-26 lutego 2024.
Komentarz: dr Adam Czarnecki, socjolog:
„Pojawiające się w mediach głosy polityków i ekspertów ds. wojskowości budzą wśród Polaków duże obawy związane z zagrożeniem konfliktem militarnym. Pozytywną informacją jest to, że Polacy bardzo racjonalnie podchodzą do tego problemu, wskazują precyzyjnie, w których obszarach konieczne jest podjęcie działań przygotowawczych. Zaledwie 3% badanych mówi, że nie powinno się podejmować żadnych działań, a nie mających zdania w tej kwestii jest tylko nieco ponad 10%. Pamięć historyczna Polaków oraz doświadczenie z ostatnich dwóch lat konfliktu zbrojnego na Ukrainie pozwalają respondentom, jak się wydaje, podchodzić w pragmatyczny sposób do ryzyka konfliktu zbrojnego. Oczywiście konieczne jest równoważenie komunikatów o potencjalnym zagrożeniu działaniami ze strony państwa w zakresie rozszerzenia edukacji militarnej czy remontów schronów. Działania takie mogłyby nieco „skanalizować” lęki i obawy konkretną aktywizacją. Ważne też, że potencjalny agresor wiedząc, że społeczeństwo jest przygotowane na wypadek wojny może dwa razy zastanowić się nad podejmowaniem swoich wrogich działań”
Badanie zostało zrealizowane na reprezentatywnej próbie pod względem płci, wieku i innych zmiennych techniką CAWI na własnym panelu internetowym. Liczebność próby N=1020 respondentów. Pomiar w dniach 23-26 lutego 2024.
ARC Rynek i Opinia już od ponad 32 lat przeprowadza badania marketingowe oraz sondaże opinii publicznej i ma stałe miejsce wśród najlepszych instytutów badawczych w Polsce. Dzięki przynależności do największej międzynarodowej sieci zrzeszającej niezależne agencje badawcze – IriS – realizuje projekty badawcze w Europie i na świecie. Instytut ARC Rynek i Opinia posiada certyfikat jakości badań PKJPA, a wszystkie pomiary są realizowane w zgodzie ze standardami ESOMAR-u. https://www.arc.com.pl