+48 22 584 85 00 office@arc.com.pl

Dwie trzecie Polaków (64%) przyznaje, że od momentu napaści Rosji na Ukrainę w jakiś sposób pomogła uchodźcom. Najczęstszymi formami pomocy było dołączenie do zbiórek rzeczowych i finansowych. Zdaniem badanych teraz kluczowymi kwestiami do rozwiązania są mieszkania oraz praca dla uchodźców – wynika z badania ARC Rynek i Opinia.

Pomoc dla uchodźców z Ukrainy płynie nieprzerwanie od momentu napaści Rosji na ich kraj. Patrząc na demografię w pomoc najbardziej zaangażowały się kobiety (72%), osoby z wykształceniem wyższym (74%) oraz mieszkańcy największych miast – powyżej 500 tysięcy mieszkańców (68%). Nieco wyższy jest odsetek pomagających w najmłodszej badanej grupie wiekowej od 18 do 24 lat (66%) oraz w najstarszej od 46 do 65 lat (69%).

Zdecydowanie najczęstszymi formami wsparcia była pomoc rzeczowa oraz finansowa udzielana poprzez dołączanie do zbiórek darów i zbiórek finansowych. Mężczyźni częściej niż kobiety (57% versus 48%) brali udział w zbiórkach pieniężnych, kobiety zaś – w zbiórkach rzeczowych (64% versus 49%). Co piąty pomagający angażował się poprzez udostępnianie informacji o różnych potrzebach w mediach społecznościowych. Mężczyźni znacznie częściej pomagali w transporcie (11% versus 3%).

Jedną z form pomocy uchodźcom było udostępnienie miejsca do zamieszkania. 5% badanych przyznaje, że udzieliło takiej pomocy i uchodźcy mieszkają albo z nimi albo w udostępnionych przez nich lokalach. W przypadku respondentów z wyższym wykształceniem odsetek osób, które udzieliły takiej właśnie pomocy jest niemal dwukrotnie wyższy od średniej (9%).

To właśnie mieszkanie i praca są zdaniem Polaków obecnie najpilniejszymi kwestiami do rozwiązania.

Polacy okazali wielkie wsparcie i otwartość uchodźcom wojennym z Ukrainy i potraktowali niemal jak swoich bliskich. Z czego to wynika? Po pierwsze z bliskości kulturowej i sąsiedzkiej. Po drugie z faktu, że Ukraińcy już wcześniej przybywali do Polski w celach zarobkowych czy edukacyjnych, co oznacza, że już byliśmy do ich obecności przyzwyczajeni, mieliśmy wśród nich znajomych i przyjaciół. Po trzecie Polacy mogą mieć poczucie, że jest to również ich wojna – Rosja w historii niejednokrotnie była naszym ciemiężycielem i dużym sąsiadem, przy którym trzeba było się mieć na baczności. Pomoc udzielana Ukraińcom jest formą „włączenia się” w ten konflikt. Po czwarte – do Polski przybywają głównie kobiety i dzieci, co dodatkowo potęguje potrzebę udzielenia pomocy, biorąc pod uwagę fakt, że ich mężowie, synowie i bracia zostali na wojnie. Zdecydowanie pokazaliśmy w tych ostatnich tygodniach, co oznacza polska gościnność – komentuje dr Adam Czarnecki z ARC Rynek i Opinia.

Informacja o badaniu

Badanie zostało zrealizowane w dniach 17-23 marca 2022 przez ARC Rynek i Opinia metodą CAWI – ankiety online zrealizowane na epanel.pl (N=1072). Próba reprezentatywna pod względem płci, wieku, wielkości miejscowości zamieszkania, wykształcenia oraz regionu GUS próba populacji Polaków w wieku 18-65 lat.